Pigro News

Koronawirus zakłóca produkcję wieprzowiny i połączenia transportowe w Chinach.

  2020-02-19 10:09:36

  zagraniczne

Koronawirus zakłóca produkcję wieprzowiny i połączenia transportowe w Chinach.

Koronawirus zakłóca produkcję wieprzowiny i połączenia transportowe w Chinach.

Chiny przyznają zwolnienia celne 696 amerykańskim towarom, w tym wieprzowinie i soi, udzielą zwolnień z ceł odwetowych nałożonych na 696 towarów amerykańskich, co stanowi jak dotąd najbardziej znaczącą ulgę celną, ponieważ Pekin stara się wypełnić zobowiązania zawarte w tymczasowej umowie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi. We wtorek ogłoszono, że umowa handlowa między dwoma krajami w pierwszej fazie weszła w życie 14 lutego i jest trzecią turą zwolnień taryfowych, które Chiny zaoferowały amerykańskim towarom. Chiny zobowiązały się do zwiększenia zakupów towarów i usług ze Stanów Zjednoczonych o 200 miliardów dolarów w ciągu dwóch lat w ramach umowy i już zniosły pewne dodatkowe cła na import z USA po podpisaniu umowy. Towary amerykańskie kwalifikujące się do zwolnień taryfowych obejmują kluczowe produkty rolne i energetyczne, takie jak wieprzowina, wołowina, soja, skroplony gaz ziemny i ropa naftowa, które podlegały dodatkowym taryfom nałożonym podczas eskalacji dwustronnego sporu handlowego.

Epidemia koronawirusa, która pojawiła się pod koniec ubiegłego roku w Chinach, wzbudziła jednak obawy dotyczące jej zdolności do osiągnięcia celów w zakresie zakupów. Władze w całym kraju nałożyły znaczne ograniczenia na podróż i transport, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, który zabił prawie 2000 osób i zainfekował ponad 70 000 osób w kraju. Zamknięto część z fabryk a prace przebiegają w drastycznie zmniejszonym personelem, co wpływa na produkcję. Społeczeństwo również zniechęca się do opuszczania domów lub udawania się do miejsc publicznych, co również ograniczając konsumpcję.

Podczas gdy Chiny próbują odbudować swój krajowy przemysł w następstwie afrykańskiego pomoru świń, wybuch koronawirusa opóźnia nowe obiekty hodowli świń i wywiera sporą presję na dostawy i ceny wieprzowiny. Wybuch koronawirusa zakłócił dostawy pasz i zapasów weterynaryjnych, a także powrót robotników rolnych do prac gospodarskich. Chiny uwolniły 10 000 ton metrycznych mrożonej wieprzowiny i 47 000 ton warzyw ze strategicznej rezerwy. Istnieją doniesienia, że kraj ten zwiększy import w celu zwalczania niedoborów. Chińskie Narodowe Biuro Statystyki twierdzi, że inflacja cen konsumpcyjnych w styczniu osiągnęła 5,4 procent. Departament Rolnictwa USA przewiduje, że produkcja wieprzowiny w Chinach spadnie w tym roku o ponad jedną trzecią do 36 mln ton. Powinno to zwiększyć zależność hrabstwa od zagranicznych dostawców. Szacuje się, że chiński import wieprzowiny w ubiegłym roku wzrósł o dwie trzecie, a USDA przewiduje dalszy wzrost o 42% w 2020 r. Do 3,7 mln ton. W porównaniu z innymi artykułami nieznacznie wzrosły ceny: na przykład opieka zdrowotna była o 2,3% droższa, a ceny odzieży wzrosły o 0,6%. Analitycy z Nomury spodziewają się, że inflacja nieco spadnie w marcu. Oczekują, że epidemia koronawirusa utrzyma wskaźnik cen konsumpcyjnych powyżej 4% z powodu gromadzenia żywności w gospodarstwach domowych i z powodu szoków podażowych spowodowanych blokadami. Rząd, świadomy tego, jak wysoka inflacja może wywołać niezadowolenie społeczne, ogłosił, że zwiększy import mięsa i artykułów codziennego użytku. Żywność, która stanowi prawie jedną trzecią wydatków chińskich konsumentów. Wieprzowina - ostoja w chińskiej diecie, która już jest podpresją ze względu na niszczącą chorobę świń - gwałtownie wzrosła o 116% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Koronawirus zaostrzył problemy z zaopatrzeniem, ponieważ blokady dróg wpłynęły na przepływ mięsa do konsumentów, a także opóźniły uruchomienie nowych obiektów hodowlanych. Dziesiątki chińskich miast zostały zablokowane, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa wiele fabryk i firm również zostało zamkniętych. Ludzie spieszą, by zaopatrzyć się w podstawowe potrzeby, bojąc się, tego że długo mogą utknąć w swoich domach.

W obliczu panującego wirusa Pekin dąży do kontrolowania cen artykułów spożywczych i artykułów medycznych poprzez zachęcanie firm do zwiększania produkcji i wprowadzanie działań dążących do ograniczenia dławiących cen. Koszty te zwiększają presję na budżety domowe. Pod koniec ubiegłego miesiąca organy regulacyjne w Szanghaju ukarały grzywną sklep spożywczy w wysokości 2 milionów juanów (290 000 USD) po tym, jak ujawniono, że celowo podniosły koszty warzyw aż o 692%. A w Zhengzhou, mieście w środkowych Chinach, organy regulacyjne niedawno ukarały grzywną operatora supermarketu karą 500 000 juanów (71 600 USD) za naliczenie nawet 2 USD za kilogram kapusty. Sąd Najwyższy Chin oświadczył, że manipulowanie cenami będzie karane pozbawieniem wolności. Firmy również się załamują. Giganci handlu elektronicznego Alibaba (BABA), JD.com (JD) i Meituan ogłosili, że będą ściśle monitorować ceny. Wygląda jednak na to, że środki te nie działają tak skutecznie, jak oczekiwano.

Koronawirusa jest ciosem dla chińskich konsumentów, których budżety już są dość napięte. Analitycy ostrzegają, że w tym kwartale, koronawirus będzie miał jeszcze szersze implikacje dla niespokojnej gospodarki chińskiej .