Pigro News

Covid-19: drobne ogniska w zakładach wieprzowych w Hiszpanii

  2020-06-05 10:59:39

  zagraniczne

Covid-19: drobne ogniska w zakładach wieprzowych w Hiszpanii
Covid-19: drobne ogniska w zakładach wieprzowych w Hiszpanii
Jak radzi sobie Hiszpania, która zajmuje pierwsze miejsce w Europie pod względem produkcji trzody chlewnej, w odniesieniu do Covid-19? Kilka rzeźni w Aragonii początkowo wydawało się mieć stosunkowo dużą liczbę pozytywnych przypadków, ale testy PCR potwierdziły, że liczby te były tylko średnie.
Najbardziej godne uwagi były doniesienia z Binéfar, miasta w prowincji Huesca, Aragonia, w północno-zachodniej Hiszpanii. Wydawało się, że w 2 rzeźniach wykrytowiele pozytywnych przypadków, opartych na szybkich testach serologicznych. Codzienna działalność obu rzeźni nie ucierpiała.
Binéfar: Meat informuje o przypadkach Covid-19
W rzeźni mięsnej 22% pracowników uzyskało pozytywny wynik spośród 931 na początku maja, co przyciągnęło uwagę hiszpańskich mediów. Firma wyjaśniła jednak, że testy serologiczne wskazują jedynie na obecność przeciwciał i nie mówią nic o obecności wirusa. Dlatego po testach następowały dokładniejsze testy PCR.
7 maja firma Meat ujawniła, że ​​tylko 15 z około 1000 przetestowanych pracowników uzyskało wynik pozytywny, co stanowi około 1,6% całkowitej liczby pracowników. Procent, który nie byłby niepokojący. Żaden z tych pracowników nie został przyjęty do szpitala, ale musiał przejść kwarantannę.
Binéfar: Meatpacker Fribin również wykazuje pozytywne wyniki
Podobną historię można opowiedzieć o Fribin, kolejnym pakowaczu mięsa w Binéfar. Firma przeprowadziła 657 testów Covid-19 wśród swoich pracowników, uzyskując w rezultacie 196 pozytywnych przypadków, co oznaczałoby 30% wskaźnik infekcji. Jednak 6 maja firma wyjaśniła, że ​​po szybkich wynikach testu przeprowadzono test PCR dla każdego z zainteresowanych pracowników - i że test potwierdził tylko 25 pozytywnych przypadków. Ponadto firma twierdzi, że podjęła „wszelkie niezbędne środki w celu powstrzymania tego wirusa”. Pełna lista protokołu Covid-19 jest dostępna na stronie internetowej Fribin.
Warunki pracy w rzeźniach
Przed oświadczeniem Fribina hiszpański związek zawodowy CSIF ostrzegał już, że źródła infekcji mogą rozprzestrzeniać się na pobliskie miasta, biorąc pod uwagę warunki pracy w rzeźniach: „Konglomeracje, brak środków ochronnych, kuchnie społeczne i naruszenia zasad dystansu społecznego”. Dlatego organizacja poprosiła o nadzwyczajne środki dotyczące ochrony lekarzy weterynarii i farmaceutów.
Catalunya: Awareness of Covid-19
Również w sąsiedniej autonomicznej wspólnocie, w Katalonii, władze są świadome wystąpienia Covid-19 w rzeźniach. Dane wykazały, że w Lleida infekcje stwierdzono w 4 zakładach mięsnych, z których większość nazw nie została podana do wiadomości publicznej. Katalonia przeprowadzi masowe testy dla personelu niektórych rzeźni w prowincji Lleida.
Niemniej jednak Divina Farreny, dyrektor regionów zdrowia Lleida oraz Wysokich Pirenejów i Aranu stwierdziła, że ​​epidemie wirusa w zakładach mięsnych „to tylko niektóre z epidemii” i nie powinny być w centrum uwagi. W sumie liczba przypadków wzrosła z 45 (7-13 maja) do 142 w następnym tygodniu, co stanowi wzrost o 316%.
Domy starców, przemysł rolno-spożywczy i imprezy
Farreny dodał, że według Departamentu Zdrowia wśród źródeł nowych infekcji znajdowały się domy starców, pracownicy służby zdrowia, przemysł rolno-spożywczy, a także masowa prywatna impreza, która odbyła się w mieście.
Ponadto Farreny dodał, że wzrost liczby przypadków jest spowodowany przeprowadzeniem 2000 testów w tym obszarze, a społeczeństwo bardziej swobodnie podchodzi do środków bezpieczeństwa. Twierdziła również, że większość przypadków nie wykazała żadnych objawów.
Baleary: Próby na rzecz personelu rzeźni
Autonomiczna społeczność Balearów (grupa wysp na Morzu Śródziemnym, w tym Majorka i Ibiza) również ogłosiła przetestowanie wszystkich 10 rzeźni w regionie, co oznacza, że ​​zostanie przetestowanych około 60 specjalistów. W sumie 3 zakłady to rzeźnie drobiu.
Według lokalnego departamentu zdrowia inicjatywa została podjęta po tym, jak niektóre badania wykazały, że cechy obiektów, takie jak niskie temperatury, mogą przyspieszyć rozprzestrzenianie się wirusa wśród ich pracowników.
Władze podkreśliły, że nie ma dowodów na wybuch epidemii wśród profesjonalistów na Balearach, ale chcą odrzucić „każdy rodzaj infekcji, która może wpłynąć na pracowników lub działalność rzeźni na archipelagu”.