Pigro News

Niemcy sprzedają więcej wieprzowiny partnerom z UE

  2020-10-22 11:39:28

  zagraniczne

Niemcy sprzedają więcej wieprzowiny partnerom z UE
Niemcy sprzedają więcej wieprzowiny partnerom z UE po wprowadzeniu zakazu w Azji
Niemieccy przetwórcy mięsa wysyłają wieprzowinę wcześniej przeznaczoną dla Azji do supermarketów w całej Unii Europejskiej po tym, jak Chiny, Japonia i Korea Południowa zakazały importu niemieckiej wieprzowiny z powodu wybuchu afrykańskiego pomoru świń u dzików.
Ceny trzody chlewnej u największego producenta w UE spadły o prawie 14 procent natychmiast po potwierdzeniu epidemii 10 września. Jednak ceny ustabilizowały się na niższym poziomie, ponieważ choroba niszczy stada świń na całym świecie.
Niemieckie mięso zostało od tego czasu skutecznie uwięzione w Europie, wypierając dostawy od konkurencyjnych producentów, w tym Hiszpanii, Danii i Holandii, którzy nadal sprzedają ogromne ilości do Chin, gdzie ubijano miliony zwierząt.
W przypadku niemieckich przetwórców mięsa ogólne marże na sprzedaży w Europie są niższe niż w Chinach, zwłaszcza że mają oni trudności ze znalezieniem rynków zbytu na ścinki takie jak uszy itp., które są bardziej popularne w Azji niż w Europie.
Możliwości sprzedaży części mięsa, takich jak łopatka i szynki, które były pierwotnie przeznaczone na rynki azjatyckie, otworzyły się jednak, ponieważ rywale koncentrują się na zaspokojeniu dużego popytu, szczególnie z Chin, które mają ogromny apetyt na wieprzowinę.
„Widzimy ekspansję, ale to nie wystarczy, aby zrekompensować straty” - powiedział Andre Vielstaedte, rzecznik prasowy Toennies, największego niemieckiego przetwórcy.
Dodatkowa podaż na rynku europejskim wywiera również presję na ceny niektórych kawałków wieprzowiny.
„Widzimy więcej niemieckiej wieprzowiny na rynku europejskim, co prowadzi do nadmiernej podaży popularnych części, takich jak bekon, kotlety wieprzowe i polędwica. To powoduje spadek cen” - powiedział Patrick de Leede, rzecznik holenderskiego stowarzyszenia producentów mięsa.
Dla producentów holenderskich istnieje pewna rekompensata w postaci dodatkowej sprzedaży do Chin.
„Z pewnością widzimy przesunięcie holenderskiego eksportu wieprzowiny do Chin, ale to głównie eksport części trzody chlewnej, które są tam popularne, takich jak głowy, nogi i ogony” - dodał De Leede.
Daniel de Miguel, dyrektor międzynarodowego ramienia stowarzyszenia biznesowego INTERPORC, powiedział, że hiszpański eksport do Chin rósł już gwałtownie przed wprowadzeniem zakazu importu z Niemiec.
Dodał, że od stycznia do lipca Hiszpania wyeksportowała 662261 ton wieprzowiny do Chin, czyli mniej więcej dwukrotnie więcej niż w 2019 roku.
„Widzimy obecnie stabilność na rynku i w produkcji hiszpańskiej wieprzowiny. Cena wieprzowiny nieznacznie się podniosła, ale jest wspierana głównie dzięki zwiększonemu popytowi importowemu z Chin” - powiedział.
Rzecznik innego kluczowego eksportera wieprzowiny, Danish Crown, powiedział, że firma, która odnotowała znaczny wzrost sprzedaży do Chin, nie ma możliwości, aby dalej zwiększać eksport.
Korzyści z podejścia regionalnego
Niemcy lobbują w największych azjatyckich kupujących, aby zezwolili na eksport wieprzowiny z części kraju wolnych od ASF. Takie podejście regionalne jest stosowane w UE, co pozwala Niemcom na dalsze wysyłanie wieprzowiny do głównych europejskich nabywców, takich jak Włochy.
Niemiecka minister rolnictwa Julia Kloeckner powiedziała w piątek, że pojawiły się „ostrożne pozytywne sygnały”, dodając, że spotkała się w tej sprawie z delegacją Japonii.
„Berlin musi w rozmowach z Chinami i Koreą naciskać na zasadę regionalizacji. Całe Niemcy naprawdę nie powinny mieć długoterminowego zakazu eksportu” - powiedział rzecznik niemieckiej firmy Meatpacker Mueller Group.
„Naszym celem musi być stabilizacja cen. Dalszy spadek cen zagroziłby całej niemieckiej produkcji wieprzowiny, zwłaszcza w rodzinnych gospodarstwach w południowych Niemczech”.
Według danych celnych Chiny zaimportowały 3,29 mln ton wieprzowiny w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r., co oznacza wzrost o 132% rok do roku. Ale chińscy nabywcy spowolnili zakupy, starając się ocenić potencjalne odbicie w stadzie świń w tym kraju, powiedział Justin Sherrard, globalny strateg ds. Białka zwierzęcego w Rabobank. Powiedział, że wysokie ceny wieprzowiny w Chinach zachęciły importerów i konsumentów do preferowania innych dostaw białka. Eksperci twierdzą, że chociaż stado się odradza, przywrócenie produkcji wieprzowiny zajmie znacznie więcej czasu, biorąc pod uwagę wyzwania związane z przywróceniem jakości do produkcji mięsa.